Zarówno my w redakcji, jak i nasi czytelnicy oraz wszyscy właściciele dwóch kółek mamy nadzieję, że sezon motocyklowy w tym roku będzie długi i bardzo przyjemny. Póki co pogoda jest zmienna i kapryśna, ale czas spędzony w domu możemy wykorzystać na przejrzenie przewodników, map czy portali w poszukiwaniu inspiracji. 

Gdy warunki za oknem zaczną sprzyjać, warto wybrać się w dłuższą trasę – bez względu na to czy w Polsce czy poza granicami naszego kraju. Skrupulatne zaplanowanie wyjazdu pozwoli nam uniknąć problemów i rozczarowań, ale oprócz wytyczenia trasy, miejsc postoju, noclegu czy ewentualnego zwiedzania, pamiętajmy o poniższych wskazówkach.

Porządny przegląd motocykla

Sprawny motocykl to spokój ducha i gwarancja bezpiecznego dojechania do celu. Pamiętajmy, że większość motocykli przez okres jesienno-zimowy jest wyłączonych z ruchu i stoi w garażu czy na parkingu. Oczywiście, nie da się zabezpieczyć w 100%, ale zadbanie o techniczny stan naszego pojazdu zmniejsza prawdopodobieństwo usterek. Przegląd przed wyprawą powinien być podobny do tego przed sezonem. Obok standardowego sprawdzenia napędu, stanu oleju silnikowego (może warto go mienić przed wyjazdem, jeśli planujemy dłuższą trasę?), czy stanu ogumienia, przydałoby się też sprawdzić, kiedy ostatni raz zmienialiśmy np. płyn hamulcowy. Przy okazji układu hamulcowego należy ustalić stopnień zużycia klocków hamulcowych i stan tarczy hamulcowych. Jeżeli jest taka potrzeba, lepiej wymienić je jeszcze w domu.

Planując dłuższą podróż ważne są także „drobnostki”. Jeżeli kierunkowskaz raz na jakiś czas nie działał w przeszłości, to jest prawie pewne, że skończy swój żywot 4000 km od domu. Powyginane klamki, ześlizgująca się guma z podnóżka – wszystko to będzie nas denerwować na dłuższej trasie. 

Reasumując, kolejno: szczegółowy przegląd motocykla pod względem technicznym (olej, płyn hamulcowy, akumulator), później sprawdzenie i ewentualna wymiana części odpowiadających za nasze bezpieczeństwo (hamulce, oświetlenie, ogumienie!) I na koniec likwidacja drobnych usterek. 

Narzędzia

Techniki są różne: zabieranie ze sobą wręcz całej skrzynki narzędziowej i samodzielne naprawy lub minimalizm, podstawowe narzędzia i korzystanie z warsztatów. Wiele zależy także od ubezpieczenia jakie posiadamy (o czym poniżej) i od tego: 1) dokąd jedziemy, 2) na ile jesteśmy w stanie „mechanikować” samodzielnie. Jeśli wybieracie się w kilkunastodniową wyprawę po Europie, niezbędna wydaje się być znajomość swojego motocykla, spore umiejętności mechaniczne i zestaw narzędzi. Jadąc na drugi koniec Polski wymagania będą dużo mniejsze.

Zawsze przyda się podstawowy zestaw narzędzi. Najlepiej dopasować go do danego modelu motocykla i fizycznie przetestować przed wyjazdem. Przyda się także niezniszczalny zestaw: srebrna taśma plus opaski zaciskowe. Jeżeli nie jedziecie w afrykański interior, podstawowa wiedza i podstawowa narzędziówka powinna wystarczyć. 

Odzież motocyklowa

Wielu motocyklistów zapomina o solidnej i bezpiecznej odzieży motocyklowej. Bez względu na porę roku dobrze jest mieć odzież z membraną i dodatkową podpinkę w bagażu. Doświadczenie podpowiada, że zawsze dobrze jest mieć także drugie rękawiczki (jako zapas, gdybyśmy np. zgubili rękawice na stacji) i, w miarę możliwości, dodatkową szybkę do kasku. Lepiej nie testować także nowych rozwiązań na długiej trasie. Nowiutki, nieułożony kask może zabrać zabawę z najlepszego nawet wyjazdu. 

Ubezpieczenie

Wreszcie ubezpieczenie, czyli nasza polisa na każde zdarzenie na drodze. Oczywiście słysząc „ubezpieczenie” myślimy przede wszystkim o obowiązkowym ubezpieczeniu OC, które pokrywa koszty naszej odpowiedzialności cywilnej na drodze. Ale pamiętajmy, że jadąc na przykład na południe Europy, chociażby do Dubrownika, przemierzając tereny Bośni i Hercegowiny potrzebujemy rozszerzenia OC o ubezpieczenie Zielonej Karty. 

Ubezpieczenie to dodatkowy wydatek, ale dla moto podróżnika (i nie tylko!) ubezpieczenie może rozwiązywać wiele problemów. Ubezpieczenia Pocztowe mają bardzo ciekawą ofertę ubezpieczeniową, warto zapoznać się jej szczegółami i dowiedzieć się co możemy zyskać zabierając ze sobą w trasę polisę ubezpieczenia Bezpieczny Motocykl. 

naprawa motocyklaTakich przygód można sobie oszczędzić.

Najczęstsze problemy na drodze to drobne usterki, zaskakujące sytuacje ale też i awarie uniemożliwiające dalszą jazdę. Nie możesz jechać dalej? Korzystaj z ubezpieczenia assistance, zadzwoń na Infolinię i korzystaj z pomocy w ramach wybranego wariantu ubezpieczenia: zapewnimy Ci holowanie na terenie całej Europy ale też zapewnimy pojazd zastępczy na czas naprawy lub zwrócimy koszty podróży powrotnej czy noclegu. Ale też W ramach assistance dowieziemy Ci paliwo lub naprawimy drobną usterkę na drodze jeśli nie podejmiesz się naprawy samodzielnie. 

Martwisz się co będzie gdy Twój motocykl ulegnie uszkodzeniu, zniszczeniu lub kradzieży? Ubezpieczenia Pocztowe mają w ofercie dwa warianty ubezpieczenia autocasco, Minicasco i Maxicasco, i obejmą ubezpieczeniem Twoje dwa koła a także odzież czy rejestrator. Co się stanie gdy na Twój motocykl przewróci się drzewo gdzieś w Bieszczadach, ktoś zniszczy Twój motocykl na kempingu we Włoszech a może przewrócisz się gdzieś w Alpach i porysujesz motocykl i zniszczeniu ulegnie odzież, którą masz na sobie? Ubezpieczyciel zwróci koszty naprawy lub wypłaci odszkodowanie z tytułu zniszczeń jeśli wykupisz ubezpieczenie AC. 

I na koniec NNW, czyli ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków, nr 1 na liście osób podróżujących na motocyklach. Ubezpieczenie NNW to gwarancja bezpieczeństwa na drodze dla motocyklisty i jego pasażera. W przypadku zdarzenia na drodze Ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie gdy doznamy uszczerbku na zdrowiu, a nawet zwróci koszty leczenia i zakupu sprzętu rehabilitacyjnego. 

A więcej o ubezpieczeniach dedykowanych motocyklistom można przeczytać TUTAJ.

Znajdź ubezpieczenie

 

 

KOMENTARZE