Harley-Davidson Panhead Hydra Glide z 1949 roku

Śpieszysz się do firmy? Ważny klient czeka przestępując z nogi na nogę? Nie licz na samochód, który utknie w korkach, lecz po prostu wskakuj na zabytkowy motocykl i pędź na nim tak szybko, jak się tylko da. Moment obrotowy masz dostępny już od niskich obrotów, twoja skrzynia ma ręczny lewar do zmiany biegu, a sprzęgło monumentalny pedał. Oprócz rollgazu kręcisz jeszcze regulacją kąta wyprzedzenia zapłonu (po lewej stronie). Cała ta mechanika wymaga czasu i wyczucia. A ponieważ jesteś nieszablonowym facetem, chcesz dawać przykład sobie i innym. Dlatego wybrałeś maszynę ze sztywnym tyłem, ale za to z teleskopowym, hydraulicznym widelcem z przodu po raz pierwszy zastosowany w Harleyu.

Harley-Davidson Panhead Hydra Glide z 1949 roku

Czasem tylko będzie cię kłuło zawieszone elastycznie siedzisko i wraz z nim pytanie, czy zabytkowy Harley w ogóle pasuje do współczesnego stylu i tempa życia? Silnik o pojemności 1200 ccm wydobywa z siebie stado 50 KM i trzeba przyznać, że zapewnia przyzwoite wrażenia z jazdy. Przy tym wyróżnia się aluminiowymi głowicami przypominającymi patelnię, od której pochodzi nazwa motocykla i dzięki czemu również ciszej pracuje.

Reakcji na otwarcie gazu nie poprawiają żadne elektroniczne tryby sportowej jazdy, a zachowanie konstrukcji na drodze w maksymalnym stopniu wyostrza zmysły kierowcy. Bo przy braku systemów elektronicznych, silnik oddaje całą moc na koło nie zważając na konsekwencje w postaci bocznego uślizgu. Wynik osiągania pierwszej setki nie jest powalający, dlatego trzeba popatrzeć na to z innej perspektywy.

Hamulce, z których przedni ma klamkę po lewej stronie, a tylny wymaga solidnego nadepnięcia, usztywnią twoje ciało i pozycję za kierownicą, utrudniając do reszty wykonanie jakiegokolwiek manewru. Są szanse, że ocalą zarówno twoje zdrowie, jak i maszynę przed definitywnym unicestwieniem, bo są na tyle słabe, że czasem… skuteczniejsze niż bezmyślny ABS. Uznasz wtedy, że niegłupim pomysłem byłoby kupno porządnych, współczesnych opon, na których łaskę można byłoby się zdać w ostateczności.

Harley-Davidson Panhead Hydra Glide z 1949 roku

Ale w międzyczasie operowanie przekładnią wymuszające odrywanie ręki od kierownicy szybko oduczy nieprzemyślanych manewrów, niepotrzebnych redukcji, czy spóźnionych reakcji. Mechanika sprzęgła, przekładni hamulców i silnika dokona korekty w twoim podejściu do dystrybucji przeniesienia napędu na tylne koło do tego stopnia, że opony nigdy więcej nie stracą przyczepności. Bez komputerów, kosztownych szkoleń i bolesnych konsekwencji. Niezbyt komfortowe zawieszenie wyhamuje skutecznie zapędy do szybszej jazdy po nierównościach, bo twoje jestestwo nie zawsze będzie miało zapewnioną optymalną wygodę i w takich warunkach bezpieczne panowanie nad pojazdem. Zawieszenie przednie jest twarde, co koresponduje ze sztywnym tyłem i ogólnie wymagającym charakterem motocykla.

Harley-Davidson Panhead Hydra Glide z 1949 roku