Do przyszłorocznej edycji rajdu zgłosiło się 30 kierowców quadów z Ameryki Południowej, a wielu z nich ma realne szanse na zwycięstwo, chociaż na liście zgłoszeń brakuje braci Patronelli. Do grona faworytów należy z pewnością Ignacio Casale, zwycięzca z 2014 roku, jeden z najlepszych w kategorii. W styczniu 2017 kierowca z Chile pomimo niedyspozycji fizycznej walczył […]

Do przyszłorocznej edycji rajdu zgłosiło się 30 kierowców quadów z Ameryki Południowej, a wielu z nich ma realne szanse na zwycięstwo, chociaż na liście zgłoszeń brakuje braci Patronelli. Do grona faworytów należy z pewnością Ignacio Casale, zwycięzca z 2014 roku, jeden z najlepszych w kategorii. W styczniu 2017 kierowca z Chile pomimo niedyspozycji fizycznej walczył o wygraną z Rosjaninem Karjakinem i zajął ostatecznie drugie miejsce na mecie w Buenos Aires.

W drodze po zwycięstwo Casale będzie musiał pokonać między innymi bardzo szybkich Argentyńczyków, takich jak Pablo Copetti (trzeci w 2017) czy wiecznie młody Jeremias Gonzales (drugi w 2015). Nie można zapominać o kierowcach z Boliwii. Walter Nosiglia, trzeci na mecie w 2016 wygrał dwa odcinki specjalne w styczniu tego roku i zapowiada walkę o zwycięstwo. Barw Peru, kraju, który powraca do Dakaru będą bronić Ignacio Flores, który w roku 2013 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo oesowe oraz Alexis Hernandez (ósmy na mecie w 2017).

 Silna ekipa z Europy

Pomimo dominacji Latynosów, kierowcy z Europy trzykrotnie wygrywali Dakar w kategorii quadów od roku 2009. Dokonali tej sztuki Czech Josef Machácek (2009), bohater polskich kibiców Rafał Sonik (2015) i Rosjanin Siergiej Karjakin (2017). Dwaj ostatni staną na starcie edycji 2018 z nadzieją na kolejne zwycięstwo. Walkę o czołowe pozycje zapowiadają dwaj Francuzi, którzy błysnęli efektownymi wynikami w minionej edycji – Simon Vitse, który był liderem klasyfikacji generalnej na półmetku, zanim wycofał się z rywalizacji oraz Axel Durie, piąty na mecie w swoim pierwszym Dakarze. Do grona faworytów będą należeć także Holendrzy – mistrz świata Kees Koolen i były motocyklista Bastiaan Nijen-Twilhaar. Naszego mistrza Rafała Sonika wspierać będzie w walce o zwycięstwo młodszy, ale doświadczony już Kamil Wiśniewski. W stawce quadów, pomimo odejścia do kategorii SxS legendarnej Camelii Liparoti, będą dwie panie – Suany Martinez z Boliwii i Olga Rouckova z Czech.

KOMENTARZE