Dla Irka Sikory sezon 2015 jest najbardziej zaciętym w ostatnich latach. Podczas każdej rundy Motocyklowy Mistrz Polski walczy na łokcie ze swoim największym konkurentem Pawłem Szkopkiem, zapewniając przy tym wielkie emocje i świetne widowisko. Pierwszy wyścig Irek ukończył na drugiej pozycji po bardzo wyrównanym pojedynku z rywalami. Do kolejnego wyścigu mechanicy BMW Sikora Motorsport poprawili […]

Dla Irka Sikory sezon 2015 jest najbardziej zaciętym w ostatnich latach. Podczas każdej rundy Motocyklowy Mistrz Polski walczy na łokcie ze swoim największym konkurentem Pawłem Szkopkiem, zapewniając przy tym wielkie emocje i świetne widowisko. Pierwszy wyścig Irek ukończył na drugiej pozycji po bardzo wyrównanym pojedynku z rywalami. Do kolejnego wyścigu mechanicy BMW Sikora Motorsport poprawili ustawienia modelu S 1000 RR 2015, co znacznie poprawiło komfort jazdy i tempo aktualnego Mistrza Polski. Wieloletnie doświadczenie Sikory pozwoliło mu rozstrzygnąć kolejne zacięte starcie na swoją korzyść i ostatecznie sięgnąć po zwycięstwo w klasie Superbike z ponad pięciosekundową przewagą na mecie.

Michal Filla startujący w kategorii Superstock 1000 jak zawsze prezentował świetne tempo w treningach i kwalifikacjach. Zwycięstwo w pierwszym wyścigu wydawało się jedynie formalnością, jednak czeskiemu zawodnikowi zabrakło odrobiny szczęścia i zaliczył false start, co z kolei zaowocowało karą przejazdu przez aleję serwisową. Filla naturalnie spadł na koniec stawki, jednak wyśmienite tempo pozwoliło mu na przebicie się aż na drugą lokatę w swojej kategorii! W drugim wyścigu Michal wystartował już bezbłędnie i pewnie wygrał wyścig kategorii Superstock 1000 mając sporo przewagi nad drugim motocyklistą, którym był także nasz zawodnik, Bartek Wiczyński. Po sporych problemach z motocyklem w pierwszym wyścigu Wiczyński osiągnął czwartą lokatę, w drugim spotkaniu natomiast Bartek zaprezentował kawał dobrej jazdy i równego tempa, sięgając przy tym po swoje kolejne podium w sezonie 2015. Bartek w ciągu weekendu na naszym polskim torze poprawił swoją życiówkę o ponad sekundę! Jego najszybsze okrążenie zajęło mu zaledwie 1.33,30 min. Po rundzie na torze Poznań, obaj zawodnicy znacznie poprawili swoją sytuację w klasyfikacji generalnej. Michal Filla pomimo nieobecności na torze Pannoniaring zdołał ponownie wskoczyć na pozycję lidera w generalce zrównując się punktami z Markiem Szkopkiem, natomiast Bartek Wiczyński zajmuje trzecią lokatę ze stratą jedynie sześciu punktów do Michala.

Dwa tygodnie temu została także rozegrana kolejna runda Mistrzostw Niemiec IDM na legendarnym torze Nurburgring. Irek Sikora, Michal Filla i Andrzej Pawelec startujący w kategorii Superstock 1000 wywalczyli kolejne cenne punkty do klasyfikacji generalnej. Najlepiej poradził sobie aktualny Mistrz Polski, który dzięki swojemu doświadczeniu i umiętnościom w pierwszym wyścigu wywalczył świetne siódme miejsce w swojej kategorii. Michal Filla przekroczył linię mety za Irkiem na równie wysokiej dziesiątej pozycji, natomiast Andrzej Pawelec na siedemnastej. W drugim wyścigu Sikora ukończył zmagania na jedenastym miejscu, natomiast Filla tym razem wskoczył do pierwszej dziesiątki kończąc wyścig na miejscu dziewiątym. Andrzej Pawelec wywalczył kolejne punkty dojeżdżając do mety na trzynastej lokacie.

Już dawno nie było tak zaciętej rywalizacji w WMMP w kategoriach Superbike i Superstock 1000. Różnice punktowe między zawodnikami są marginalne i wiele wskazuje na to, że walka o tytuły Mistrza Polski może trwać nawet do ostatniej rundy. W połowie lipca odbędzie się kolejna batalia o zwycięstwa w rodzimych mistrzostwach na torze w czeskim Moście, natomiast już w najbliższy weekend Sikora, Filla i Pawelec zawalczą o kolejne punkty w IDM na znanym przez wszystkich torze Hungaroring.

KOMENTARZE