Czas kwarantanny Andrzej spędził na jeździe spokojnej. W międzyczasie kręcił Vlogi. Jednym z towarzyszy był najprawdopodobniej najlepszy sprzęt z segmentu klasyków. BMW RNineT to seria, której nie da się nie polubić. Zobaczcie jak jeździ, poznajcie historię modelu GS i zobaczcie jak piękna jest Lubelszczyzna.

BMW RNineT Urban G/S to jeden z tych motocykli na widok, którego zdecydowanie serce w piersi zaczyna bić szybciej. Ten sprzęt to nie tylko zaawansowana technologia, ale przede wszystkim styl obok którego trudno przejść obojętnie. Ciężko pominąć odniesienia do kultowego R80 G/S, od którego rozpoczęła się wspaniała historia motocykli turystycznych o przydomku GS, która trwa do dzisiaj.

>>>Poznaj historię serii GS<<<

W ramie tego jednośladu znajdziemy dwucylindrowy silnik o pojemności 1170 cm3 w układzie bokser, chłodzony powietrzem Jednostka generuje moc 110 KM – jest naprawdę rześko kiedy tego potrzebujemy, a spory moment obrotowy ułatwia jazdę w miejskim zgiełku czy na trasie – zamiast redukować biegi, po prostu dodajemy gazu i możemy bezpiecznie zacząć wyprzedzać.

W osi przedniej znajduje się 19-calowe koło oraz klasyczny widelec, który wzbogacony jest charakterystycznymi dla motocykli z tamtej epoki gumami przeciwpyłowymi. Kolejnym nawiązaniem do motocykla R80 G/S jest kolorystyka siedzenia, silnika i zbiornika. Z kolei okrągły zegar to w prostej linii nawiązanie do rodziny RnineT – całość wygląda i jeździ naprawdę fajnie.

Nie jest to oczywiście offroadowy potwór, ale jazda po bezdrożach oraz drogach gorszej jakości nie nastręcza większych problemów – to docenią również motocykliści, którzy raczej nie wyjeżdżają z miast – komfort jazdy po dziurawych drogach stoi na naprawdę wysokim poziomie!

Zapraszamy do obejrzenia filmu, tam znajdziecie odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania!

 

 

KOMENTARZE